Trzeci "Creed" jest bardziej na serio, korespondując niejako z losami bohatera, który zamienił się w poważnego biznesmena. Nie ukrywam, że wolałem Adonisa w dresie niż w drogich markowych garniturach.
przeczytaj recenzję
Niestety sama historia w "She Came to Me" nieco kuleje. To o tyle zaskakujące, że Rebecca Miller jest nie tylko doświadczoną scenarzystką, lecz również cenioną pisarką.
przeczytaj recenzję
Na dobrą sprawę nowego „Magic Mike’a” sprowadzić można by do dwóch scen – pierwszego i – nomen omen – ostatniego tańca. One rzeczywiście są szalenie efektowne.
przeczytaj recenzję
Chwilami mam poczucie, ze dostaję pięknie opakowane, ale jednak trochę jednowymiarowe podsumowanie tego, o czym de facto w dużej mierze już wiedziałem. Nie zmienia to jednak faktu, że potrzebne.
przeczytaj recenzję
Półżartem, widzę tylko jedno zagrożenie związane z „Niebezpiecznymi dżentelmenami”, a mianowicie płynącą z ekranu refleksję, że świat po używkach wydaje się znacznie weselszy.
przeczytaj recenzję
"M3GAN" jest filmem, w którym pedał gazu kilkakrotnie mógłby zostać mocniej dociśnięty, ale koniec końców to satysfakcjonująca rozrywka z domieszką dość intrygującej humanistycznej refleksji.
przeczytaj recenzję
Myślę, że z dużym prawdopodobieństwem mogę zaryzykować tezę, że idąc do kina w poszukiwaniu niegłupiej rozrywki, „Na twoim miejscu” sprawi, że się nie zawiedziecie.
przeczytaj recenzję
James Cameron w końcu może spokojnie usiąść w fotelu i nasłuchiwać opinii płynących od publiczności oraz krytyki. "Avatar: Istota wody" jest filmowym widowiskiem w pełnym tego słowa znaczeniu.
przeczytaj recenzję